SAF intro 2017

Festiwal to święto, to wyjątkowy czas.

Mówimy o odmienności, niezwykłości Slotu. Że Slot to SZCZELINA, alternatywa. Mówimy o atmosferze i ludziach, że tutaj są inni: otwarci, życzliwi, zaangażowani i pomocni. I kiedy Slot się kończy, wracamy do „szarej rzeczywistości” i czekamy na kolejny. Nie możemy się doczekać.

A może spróbujmy – taki eksperyment – spojrzeć na Slot jak na zwyczajne miasto. Przecież to nie jest tylko biesiada w środku lasu. Przecież tu też czasem pada deszcz, też bywamy zmęczeni. Przecież ludzie tu też chodzą do pracy i na zajęcia, po pracy spotykają się ze znajomymi, idą do kina, teatru albo na koncert, a nocami bawią się w klubie. To miasto ma swoje kawiarnie, restauracje, a nawet bibliotekę i pocztę.

To nic, że istnieje tylko kilka dni w roku. 

Ono pokazuje, że się DA. Że można żyć, być, patrzyć na swoje otoczenie i  ludzi inaczej: otwarcie, życzliwie, z zaangażowaniem i ciekawością. TWORZYĆ I ROZWIJAĆ – siebie i to, co wokół. 

To nie musi być enklawa – to może być SYMULATOR I PROTOTYP. 

I kiedy już stąd wyjedziemy, spróbujmy spojrzeć na swoje miasta jak na Slot. Znajdźmy ich Cynamony i Kalafiory, znajdźmy ich platan, przypomnijmy sobie gdzie są namioty naszych przyjaciół i spróbujmy umówić się z nimi na bułę. Po prostu. 

Spróbujmy popatrzyć na swoje otoczenie  i ludzi inaczej.  A jeśli tam, gdzie mieszkamy, nie ma kina ani sceny – zróbmy je sobie, zróbmy sobie Slot. 

Przecież to miasteczko nie przyjeżdża w  kontenerach, jak cyrk. To my je budujemy – własnymi rękami, wyobraźnią i relacjami. Ćwiczmy mięśnie, które pozwalają nam być wolnym, kochać, spotykać się, tworzyć i rozwijać. 

Ty też je masz.