SLOT SHOPKA – inspiracje z Krakowa
SLOT.SHOPKA to inicjatywa, której przekaz jest prosty:
idą święta, więc bądźmy RAZEM i NIE TYLKO DLA SIEBIE.
A skoro prosty przekaz – to i proste działania:
- Spędzajmy jak najwięcej DOBREGO czasu z bliskimi, a mniej w supermarketach, przy sprzątaniu i przed TV/PC/FB lub nadrabiając wieczne zaległości.
- Bliscy to coś więcej niż Ci z którymi mieszkamy – to nasi sąsiedzi, inni z naszego miasta. Zróbmy coś razem z tymi, których zwykle tylko mijamy.
- Pamiętajmy o tych, którzy mają się gorzej niż my (lokalnie i globalnie). Pomóżmy im TERAZ i bądźmy z nimi blisko – nie tylko od święta.
- Dawajmy prezenty proste – wykonane własnoręcznie, ucząc się od siebie nawzajem; a jeśli je kupujemy – to takie, które powstały w godnych warunkach i wspierają lokalnych twórców, producentów, sprzedawców.
Krakowskich Slot Shopek było kilka – zawsze jednak było to:
- KILKORO SLOTOWYCH ZNAJOMYCH, którzy w listopadzie mailowo wybierali WSPÓLNY TERMIN – jedno z sobotnich popołudni w grudniu;
- Niewielkie, klimatyczne, ale kilkupokojowe MIEJSCE w centrum miasta (galeria sztuki Onamato lub Ambasada Krakowian – centrum lokalnych aktywistów);
- Decydowaliśmy, czy mamy siły na OTWARTE WYDARZENIE “dla wszystkich chętnych” CZY tylko rozsyłamy ZAPROSZENIA do slotowych ludzi, o których wiemy, że mieszkają w Krakowie i okolicy. Oni oczywiście mogli wziąć ze sobą znajomych – i tak zwykle zbierało się kilkadziesiąt osób. Raz zrobiliśmy wydarzenie na FB, innym razem tylko rozesłaliśmy maile, smsy i wiadomości do KREWNYCH I ZNAJOMYCH ze SLOTU.
- Przygotowywaliśmy proste jedzenie: zimową herbatę i owoce, domowe ciasto lub ciasteczka. Czasem stawialiśmy puszkę ze zrzutką na jedzenie, materiały.
- Robiliśmy razem coś prostego – zwykle były to pierniki – wspólne pieczenie i ozdabianie. Przynosiliśmy składniki lub gotowe ciasto, szary papier zamiast stolnic, wałki, foremki i blaszki, a kiedyś nawet 2 elektryczne piekarniki 🙂 I oczywiście ozdoby: lukier, ziarna, bakalie. Jeszcze prostsze było robienie kartek świątecznych czy tradycyjnych ozdób choinkowych.
- Czasem ktoś zaproponował coś jeszcze: wykład o aktualnej sytuacji w Betlejem / spektakl dla dzieci / jam session / zbiórkę ubrań dla bezdomnych.
- Dbaliśmy, aby ktoś zrobił foty – wrzucenie ich po kilku dniach na Facebooka rozgrzewało nas na długo!
Zobacz więcej zdjęć: